pajacyk.pl - codziennie... |
Grażyna
Czubińska MA, MPSA SEKSUOLOG, DORADCA RODZINNY - L O N D Y N -
|
autorka |
|
osobisty blog
ekspercki |
|
archiwum |
||||||||
G r a ż y n a C z u b i ń s k a |
|
Listopad
2010 | Grażyna
Czubińska: "Równouprawnienie" Równość płci - rozumiana jako równy status kobiet oraz mężczyzn w miejscu pracy, jest w sumie dość świeżym wątkiem życia struktur organizacyjnych. Jeszcze nawet w drugiej połowie XX-ego wieku, czyli dobre dwieście lat od początku "nowoczesnych czasów", problem dyskryminacji pracownic pod względem płacowym brany był za coś oczywistego. Jedna z interesujących tez, podnoszonych do rangi wyjaśnienia takich a nie innych realiów, ma swoje źródło w psychoanalizie, którą stworzył Freud. Otóż pomiędzy trzecim a szóstym rokiem życia rozwija się u ludzi świadomość różnic płciowych. Ma to zgoła odmienny wpływ na proces rozwoju psychoseksualnego kobiet i mężczyzn...
Z czasem jednak, według Freuda, pojawiają się w ich umysłach myśli wywołujące sprzeczne stany wewnętrzne. To coś w formie zjawiska pogodowego, gdy "niby słońce świeci, a jednak deszcz pada". Chłopcy czują irracjonalną obawę przed utratą penisa, a tym samym przed staniem się kimś pozornie gorszym. Dziewczynki zaś irracjonalnie chcą go mieć, tym samym pragnąc stać się kimś pozornie lepszym. Tych wszystkich swoich dziecięcych wnioskowań w dorosłości, (a więc także i w pracy zawodowej), raczej nikt z nas nie jest już świadomy. One jednak w nas tkwią, jeśli zaufać Freudowi. Tkwią zepchnięte w podświadomość. Wzmocnione w trakcie powstawania tak ludzkimi emocjami, jak radość i strach czy smutek i aspiracja, raz po raz zdradzają swoje istnienie m.in. podczas relacji inter-personalnych ze współpracownikami. Równouprawnienie - jego realizacja, staje się "syzyfową pracą", gdy jedna strona podświadomie sądzi, że zagraża ono posiadanej pozycji, a druga strona (również podświadomie) pożąda czegoś dla samego faktu posiadania... |
|
Listopad
2010 |
||||||||
|
|
|
|